ASG-Włodawa

Koledzy, padła propozycja zrobienia akcji pomiędzy świętami a sylwkiem. Co wy na to? Możemy zrobić coś większego z chelmiakami

myślę ,że jak najbardziej. ja jestem od 22.12 we wło. pokmińcie jakiś scenario, ja też coś może skleję z pyrciem i wtedy by sie ludzi zaprosiło.

Myślę, że nie tylko Chełm, ale również Lublin i Parczew moglibyśmy zaprosić. Musimy się sprężyć i na dniach już ich poinformować, a ewentualnie szczegóły podać później.
Jak się na to zapatrujecie?

popieram w 100% i już mam koncepcję scenariusza tylko że potrzeba do niego sporo ludzi więc niech ktoś da cynk dla drużyn i niech się już deklarują ilu skąd  przyjedzie

Oto moja propozycja na scenariusz, na naszą zimową akcje. Czekam jeszcze aż Wojtek zamieści swoją
http://www.przeklej.pl/plik/red-sleigh-down-pdf-0039b6c4l5a5

jak chcecie w niedziele można zrobić trening. Tylko ,że mi pasuje od 9 do 12. Później niestety jestem poza Włodawą. Pomysł zabawny na scenariusz :D teren całkiem spory na większą grupę osób.

Teren można zmniejszyć np. o połowę jeśli będzie mniej ludzi

no to git. Dobra to tak w niedziele startujemy o 09:00 do 11:00. Obgadamy manewry i poćwiczymy sobie :P ja z pyrciem na stówkę będę.

Na pewno będziemy tylko poki co u nas cisza, ale to sie zmieni w krótkim czasie

Killer, mógłbyś podesłać mi adres do forum ASGLublin? Reklamowałeś już gdzieś tą akcję, czy do każdej ekipy osobiście? Jakieś propozycje terminu?

EDIT
Wrzucam scenario Wojtka.
Oto adres:
https://docs.google.com/open?id=1BXs8FBGFNEqg4klENBANh2szK-bPP9rp1J6pFv71ur_GLl7ea3tP01buhIWB

To skoro mamy juz oba scenariusze każdy może sie z nim zapoznać i zdecydować, który woli na te akcje. Drugi zawsze możemy wykorzystać kiedy indziej ;)

Obydwa są zajebiste! Ale chyba wybrałbym Saka, bo jest taki bardziej nastrojowy  :P Wojtka, jeżeli teraz by nie przeszedł, koniecznie musimy wykorzystać na kolejnym spotkaniu!
Myślę, że głosowanie zakończymy we wtorek, tak żeby już we środę najpóźniej pojawił się scenariusz na ASG Lublin.

Widzę ,że Pyrcio oczywiście zapomniał napisać. Jutro nic nie działamy, jednak jadę o 09:00 a nie jak wstępnie miało być o 12:00. Na asglublin i na for GR-u pisałem że scenario będzie na niedzielę. Wybierzcie co uważacie za lepsze i jutro muszę im podać :P Z racji tego ,że mam do d... neta nie przeczytam drugiego scenariusza... chyba ,że ktoś wklei sam tekst, będę wdzięczny za podanie przy okazji tekstu pierwszego scenariusza.

Linki

http://www.asglublin.pl/index.php
http://www.grimreapersasg.fora.pl/

Wojtka:
Na wstępie informuję że nie wymyśliłem tytułu scenariusza i kilku innych obiektów w
rozgrywce więc jestem otwarty na pomysły.
Ogólny zarys:
Jest grudzień 2020 roku. Ciągłe niepokoje w krajach arabskich w spowodowały w 2013
dużą migrację ludności z Afganistanu, Pakistanu, Iranu i innych a wraz z nimi Al-Kaidę oraz
talibów. Większość imigrantów osiedliła się w Europie w tym Polsce. Z początku żyli oni w
sąsiedztwie z rodowitymi Polakami jednak częste zamachy, strzelaniny, czy wręcz otwarte
bitwy, pacyfikowane przez Armię wywołały oburzenie wśród rdzennych mieszkańców
co z kolei spowodowało nadzwyczaj szybką reakcję polskiego rządu. W 2016 imigrantów
przesiedlono do specjalnych miast w których utworzono specjalne garnizony mające
zapewnić porządek w mieście, a pośród mieszkańców umieszczono agentów którzy zawczasu
dostarczali informacji o planowanych akcjach miejskich bojówek.
Niestety ostatnie doniesienia z Afganistanu i Iranu są bardzo niepokojące. Wojska
Amerykańskie dokonały bombardowań na 4 irańskie ośrodki szkoleniowe Al- Kaidy
znajdujące się obok meczetów pełnych ludzi. Niefortunnie 3 meczety zostały zniszczone w
trakcie bombardowań grzebiąc pod gruzami ok.1300 ludzi. Amerykanie wydali oficjalne
oświadczenie w którym przepraszają za ten nierozsądny akt oraz zobowiązali się do wsparcia
odbudowy zniszczonych meczetów i pomocy rodzinom ofiar. Mimo to w irańskich meczetach
mułłowie nawołują do dżihadu.
W Afganistanie po zestrzeleniu przez talibów wojskowego samolotu C-17 z brytyjskimi i
niemieckimi żołnierzami na pokładzie siły ISAF spacyfikowały kilkanaście wiosek z których
możliwe było wystrzelenie pocisku który trafił w samolot. Podobnie jak w Iranie z meczetów
dobiega nawoływanie do świętej wojny.
Oczywiście słuch o tych wydarzeniach dociera również do imigrantów którzy w swoich
miastach wywołują powstania. W jednym z nich- (tutaj nie wymyśliłem nazwy miasta)
znajdującym się w około 4 km od miasta Włodawa o godzinie 3.52 zostaje wysadzony
garnizon wojskowy wraz ze wszystkimi żołnierzami.. Możliwe też żę kilku znajduje się
w niewoli. W celu odbicia miasta i zakładników z rąk powstańców o godzinie 6.32 w
okolicy miasta lądują żołnierze GROM i 1 Pułku Specjalnego Komandosów. W całym kraju
ogłoszono stan wojenny.

Zakładam że na akcję przybędzie ok. 40- 50 osób. W scenariuszu dopuszczone jest użycie
pirotechniki, ewentualnych pojazdów. W grze nie ma respawnów, a medycy ( 1 na 5- 8 osób).
Dzielimy się na dwie mniej więcej równe drużyny: Komandosów i Powstańców. Wśród
powstańców jest jeden informator komandosów.

FAZA I czas trwania: 60 min; Komandosi zaczynają na polance w lesie, a Powstańcy na
skrzyżowaniu. Ta faza to potyczka na przedpolach miasta. Komandosi natrafiają na oddział
powstańców i wywiązuje się bitwa. Żeby nie trwało to w nieskończoność każdy może być
uzdrowiony tylko 3 razy. Powstańcy kiedy skończą mu się życia udaje się do miasta w
oczekiwaniu na fazę II, a komandosi do miejsca oznaczonego grubą niebieską linią. Po
zakończeniu walki przez jedną ze stron będzie ok.10 min czasu aby Wszyscy dotarli do
miejsc z których zaczynają fazę II.

FAZA II czas trwania: 60- 120 min; W czasie między fazami 4 osoby z oddziału
komandosów udają się bez broni na teren zniszczonego garnizonu. Mają one za zadanie
symulować żołnierzy z garnizonu którzy przeżyli wybuch ale są zasypani pod gruzami. W
tej fazie komandosi zaczynają z miejsca oznaczonego, a Powstańcy z budynku oznaczonego
czerwoną kropką. Zadaniem komandosów jest dotrzeć na teren zniszczonego garnizonu,
utrzymać teren przez 20 minut, zebrać ocalałych z wybuchu i ewakuować ich z powrotem

do miejsca w którym zaczynali komandosi, które posłuży za lądowisko dla śmigłowca
ewakuacyjnego. Zadaniem powstańców jest utrudnianie komandosom wykonania zadania.
Pomiędzy II a III fazą również będzie kilka minut na zajęcie pozycji.

FAZA III czas trwania 60-120 min; W czasie pomiędzy fazami jedna z osób z oddziału
komandosów udaje się do budynku oznaczonego zieloną kropką w celu odgrywania roli
zakładnika. Komandosi zaczynają z miejsca oznaczonego grubą czerwoną linią. Powstańcy
mogą znajdować się w każdym miejscu na terenie miasta. Komandosi maja za zadanie
zająć wszystkie budynki na terenie miasta w kolejności niebieskie (budynki mieszkalne),
zielony (ratusz), czerwony (meczet) oraz odbić zakładnika który może być przetrzymywany
w dowolnym miejscu na terenie fazy III. Powstańcy muszą odeprzeć atak i przystąpić do
kontrataku.

Saka:
ASG scenariusz (Red Sleigh Down)
Wprowadzenie:
24 grudnia 2011
Kilka dni wcześniej Święty Mikołaj otrzymuje wzruszajacy list od
małego chłopca, który pisze iż jego największym marzeniem jest by
ludzie z Iraku poznali smak świąt. Niewiele myśląc Święty leci do
Bagdadu niosąc arabą wigilijnego ducha. Przy pomocy świątecznych
czarów sprawł, że nad stolicą Iraku spadł śnieg. Jednak arabi nie są
zadowoleni widząc czerwonego komercjaliste na swoim niebie. O godzinie
22.38 fanatycy relijni stacjonujący w obozie, w lesie nieopodal Bagdadu
zestrzelili czerwone sanie. Słuch po Świętym zaginął. O godzinie 23.20
do amerykańskich sił zbrojnych stacjonujących w Bagdadzie przychodzi
komunikat o tym, że udało się ustalić iż terroryści porwali Mikołaja
i rozkaz odbicia go za wszelką cenę.
Dwie drużyny równe w liczbie i uzbrojeniu(+/-)
Żołnierze USA
Terroryści
Faza I
Żołnierze mają za zadanie odbić Mikołaja z rąk terrorystów i
doprowadzić go do ich bazy. Kompleks budynków (Bagdad) jest w ich
posiadaniu. Zadaniem terrorystów jest oczywiście udaremnić odbicie
zakladnika lub jego eliminacja jeżeli wydostanie się z ich obozu.
Mikołaj znajduje się w obozie terrorystów postawionym gdzieś w lasku.
Żołnierze znają obszar gdzie może znajdować się obóz jednak nie
znają dokładnej lokacji. Mikołaj nie może zginąć w trakcie
przemieszczenja z obozu do bazy (może zostać ranny) ale może brać
czynny udział w walce. Na wykonanie zadania żołnierze mają 40 minut.
Faza II
Niezależnie od tego czy Święty został odbity czy nie żołnierze muszą
odnaleźć jego zestrzelone sanie. W saniach znajduje się bowiem worek z
prezentami. Worek ten żołnierze muszą przenieść do swej bazy. Jednak
terroryści rownież polują na cenny wór i chcą przenieść go do
własnego obozu. W przeciwieństwie jednak do żołnierzy nie znają
dokładnego położenia sań a jedynie obszar na jakim się znajdują.
Osoba niosąca wór nie morze biegać ani strzelać. Faza trwa do momentu
dostarczenia woru przez jedną ze stron do swojej bazy.
Faza III
Terroryści by zniszczys święta postanawiają wysadzić w powietrze
budynki w Bagdadzie zajęte przez amerykańskie wojsko. Mają do dyspozycj
5 niewielkich bomb. By odnieść zwycięstwo muszą wysadzić w powietrze 3
z czterech konkretnych budynków. Budynek wysadzają przez podłożenie
jednego ładunku na specialnym bombsidzie znajdującym się wewnątrz
danego budynku i nastawieniu bomby. Eksplozja 20 minut po podłożeniu
ładunku. Żołnierze mogą rozbrajać podłożone ładunki przed wybuchem.
Rozbrojona bomba nie może zostać urzyta drugi raz. Terroryści na
wykonanie tego zadania mają 90 minut
Komunikacja radoiowa dopuszczona również ze szpiegowaniem.
Respawn zegarowy dla obu drużyn co 15 min zegarowych.
Respawn Terro w ich obozie.
Respawn wojska na rampie kolejowej przy kompleksie.
Medycy w obu drużynach. W zależności od liczyby uczestników ale
zakładam ze średnio 1 medyk na 5 osób.
Medycy uzdrawiają przez trzymanie ręki na rannym przez 3 sekundy.
Święty Mikołaj uzdrawia tylko dotykając.
W momencie wybuchu bomby giną wszyscy znajdujący się w wysadzanym budynku.
Trafiony staje się rannym. Może leżeć w miejscu gdzie został trafiony
i krzyczeć o pomoc ile chce. Medyk może go uzdrowić a zwykły żołnierz
może go wlec jednak obaj nie mogą wtedy strzelać ani biec. Ranny może
zostać dobity przez wroga, który musi stanąć bezpośrednio nad nim i
powiedzieć ,,dobijam" lub popełnić samobójstwo. W obu tych przypadkach
udaje się na respa.
Medyk nie może sam siebie uzdrowić


Prycio napisał do mnie sms, wiec o wiedzieliśmy o wszystkim, także luz.
Dzięki za linki.

Wygrał scenariusz Wojtka. :) podałem go już na asglublin i na forum GR-u


jeśli ktoś się nie wpisał na listę podaje linka gdzie jest prowadzona:

http://www.trzy-kolory.net/manewry/event/Pozegnanie_roku_2011_

skoro tak to moze zalatwie kogos na zakladnika z zewnatrz (kumpel interesuje sie airsoftem i chce to zobaczyc z bliska) no i jak juz taki ciekawy scenario to trzeba zalatwic fotografa ktory zrobi dobre fotki:)

Niestety mam zablokowane konto i nie miałem jak Ci Pyrciu odpisać.
Od nas powinni być wszyscy. A co do fotografa to popytam kilka osób.

EDIT
Killer, jeżeli będziesz miał lepszego neta, to może podeślesz również im mapki, które są w pliku od Wojtka, który ja zamieściłem ;)

spoko spoko no problemos. Ja pytalem czlowiekow czy by moze robili za fotografa ale wylatuja gdzies na swieta wiec jak mozecie to pytajcie

Killer, może zarzuć również scenariusz na trzy-kolory, w końcu napisałeś, że 18 podasz wszystko ;)

Chłopaki jak z datą 28 czy 30 ?

Jak na razie głosowania wyraźnie wskazują na 28. Ale bardzo mało osób wpisało się na listę ;/

o ile wiem to 28 jest ostateczny

28.12.2011


Na dzień dzisiejszy może być 25/30osób. Trzeba załatwić dwie kolorowe taśmy, żeby podzielić teamy, większość ludzi ma wz93... :<

Mam smutną wiadomość, aż 7osób z Parczewa odpada :( problemy z transportem itp itd :( więc jak będzie w sumie 20osób to będzie dobrze... :<

kurcze...
Trochę mało ;/
Może przełożymy to po Nowym Roku na jakiś weekend? Wtedy powinna być zdecydowanie większa frekwencja.

Maszyna już ruszyła, nie ma co wymiękać. :P Może będzie więcej osób ^^ trzeba być dobrej myśli.

W takim razie trzeba nieco teren zmniejszyć :-\

Dzieki chłopaki za pykanke :D było zacnie. Jak sie uda u nas jakiś teren ogarnąć to zapraszamy :)